Philippe Starck to francuski projektant, który od końca lat 60- tych, przekształca nasze otoczenie za pomocą zwykłych przedmiotów jak i dzieł niezwykle ekskluzywnych. Ponad 800 projektów, z których każdy jest wybitny i nowatorski. Ani rozmiar, ani funkcja ani waga nie są kluczem do jego twórczości. Starck projektuje wszystko: od wnętrz Pałacu Elizejskiego, przez motocykle, jachty, ceramikę, meble, ubrania po szczoteczki do zębów, popielniczki czy akcesoria kuchenne. Zaprojektował też stację dla promów kosmicznych Virgin Galactic w Nowym Meksyku. Designer z ogromnym rozmachem. Człowiek wybitny, twórczy, kreatywny, z poczuciem humoru i niezwykłą charyzmą.
Aprilia Moto6.5-1995 foto: www.pinterset.com
Nawet Ci, którzy nie interesują się wzornictwem na co dzień, zetknęli się zapewne z wieloma przedmiotami projektowanymi przez Starcka. Choćby popularna wyciskarka do cytrusów, która stała się ikoną designu. Swoją popularność zyskała nie tylko wyjątkowej formie – zgodnej ze Starckową maksymą – mniej znaczy więcej – ale też dzięki stosunkowo niskiej cenie. Starck od zawsze pragnął, aby dobre wzornictwo było dostępne dla przeciętnego konsumenta.
Juicy Salif. Producent Alessi. foto: Alessi mat. pras.
Jego produkty są nie tylko piękne, ale i funkcjonalne. Starck jest inżynierem artystą. Pierre Doza, pracująca przez wiele lat w Agencji Philippe Starck – pisze o nim: Funkcja to nie wszystko, do czego jest zdolny, przede wszystkim rozbudza pragnienia. Forma stanowi eleganckie usprawiedliwienie. Tworzywo – zwykły pretekst. Naprawdę chodzi o coś zupełnie innego. O człowieka oczywiście. To cel przeogromny, ale tam gdzie w grę wchodzi uczciwość, czy mogłoby być inaczej? Historia z natury zmienna, bo historia to życie. Jego i nasze. Banalne to i bardzo ambitne. Lecz czy mogłoby być inaczej, z pewnością nie byłoby tak ciekawie. (tłumaczenie z j. francuskiego Agnieszka Taborska; źródło www.csw.art.pl)
krzesło Lou Read. foto: www.pinterset.com
Philippe Starck spotkał się kiedyś w Paryżu z Lou Readem. Ich znajomość przerodziła się w przyjaźń i projektant postanowił zadedykować mu jedno ze swoich dzieł. Tak powstał fotel Lou Read. Zaprojektowany z przeznaczeniem do relaksu, czytania książki, przyjacielskiej pogawędki. Produkuje je włoska firma Driade, a forma inspirowana jest duńskim wzornictwem lat 50 – tych. Dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych – jasnym i ciemnym brązie. Wykonany ze skóry.
krzesło Louis Ghost. Producent Kartell; foto: www.pasadesing.pl
Dzięki umiejętnemu połączeniu barokowego wzoru z nowoczesną technologią Starck stworzył krzesło Louis Ghost przeźroczyste z niezwykle silnym charakterem. Jego uniwersalna forma sprawia, ze od wielu lat cieszy się ogromną popularnością wśród projektantów wnętrz. Pasuje zarówno do pomieszczeń klasycznych jak i nowoczesnych, mieszkań i biur, restauracji i ogrodów. Jest stabilne, wygodne i eleganckie.
Mademoiselle, producent Kartell; foto: www.moderndesigne.com
W przypadku Mademoiselle Starck połączył tapicerowane siedzisko z konstrukcją z poliwęglanu. Niezwykle estetyczne i komfortowe zestawienie. Krzesła dostępne są w różnych kolorach i obiciach. To innowacyjne podejście pozwala nam przenieść odrobinę świata designu, mody i sztuki do naszych prywatnych wnętrz.
lampy z kolekcji Guns; producent Fols; foto: www.hivemodern.com
Starck znalazł nowatorskie zastosowanie dla groźnej broni. Lampa z kolekcji Guns z jednej strony cieszy oko i zaspokaja wysmakowane gusta, z drugiej zwraca uwagę na problem dystrybucji broni. Producent lamp – przekazuje 20% z ich sprzedaży do europejskiej organizacji Frères des Hommes Europe Association – pomagającej krajom słabo rozwiniętym w Afryce, Azji i Ameryce Południowej. Lampa jest ekstrawagancka i luksusowa. Może być prowokacją do rozmowy na tematy społeczne.
STOŁEK-STOLIK Napoleon i Attila. Product Kartell; foto: www.blog.dofaso.com
Starck jest mistrzem nadawania rzeczom nowego znaczenia i funkcji. Rzeczy codzienne, pospolite i kiczowate po liftingu Starcka stają się niezwykłe. Najlepszym przykładem tej konwencji są stoliki krasnale – owiane skądinąd złą sławą. Starck proponuje wersję klasyczną krasnali ogrodowych – w pełnej gamie kolorów – i wersję glamour – w odcieniu starego złota i czerni. Projekt ten pokazuje nam, że Starck bawi się, prowokuje, „puszcza do nas oko”. Krasnale mogą pełnić rolę stołka, stolika kawowego a nade wszystko są ciekawym elementem dekoracyjnym w każdym wnętrzu lub ogrodzie.
Bubble club sofa. Producent: Kartell; foto: http://suite22.ca
Sofa Bubble Clup jest wykonana z polietylenu,co czyni ją odporną na działanie czynników atmosferycznych. Dzięki czemu doskonale nadaje się do zastosowania w plenerze. Jej subtelny wygląd, łatwość w konserwacji i wygoda sprawia, że znajduje zastosowanie na basenach, w hotelach, poczekalniach. Jak wszystkie projekty Starck ma w sobie to „coś” , co sprawia, ze gdziekolwiek stanie jest ozdobą.
Maria Coqunie; producent: Baccarat ; foto: http://www.octantdesign.com
Lampa Maria Coquine to połączenie kryształowego żyrandola, parasola, podstawy pod kamerę oraz worka treningowego. Wyprodukowana w limitowanej serii 120 sztuk, dla kolekcjonerów. Starck podkreślał, że lampa ma stworzyć spokojną i romantyczną przestrzeń dla znajdującego się w jej zasięgu. Już sama nazwa Maria Coquine wzbudza skojarzenie z nazwiskiem wytwornej damy dworu i przenosi nas myślami na francuskie salony. Połączenie, które zastosował tu projektant stwarza teatralny, nieco dramatyczny nastrój. mamy tu kryształki, klosze, które przypominają fluorescencyjne grzyby, wisiorki, parasol no i w roli czarnego charakteru – jak na dramat przystało – worek treningowy.
Axor Starck V; producent Hansgrohe; foto: http://www.hansgrohe.co.uk
Nowa przeźroczysta bateria umywalkowa marki Axor (Hansgrohe) została wykonana częściwo ze szkła kryształowego, przez które widać wir wody. Pełna transparentność cudu natury. Axor Starck V to nic innego jak biżuteria do łazienki. Wyróznia się ona zdecydowanie na tle metalowych karnów i kurków. Szklana wylewka jest otwarta, obrotowa i można ją wyjąć, by umyć w zmywarce. Starck nie byłby sobą, gdyby nie pomyślał o funkcjonalności swojego dzieła. Korpus może być wykonany w różnych wariantach.
Jak widać na kilku powyższych przykładach Philippe Starc jest wybitnym inżynierem i wielkim humanistą. Geniuszem, który rozumie przeciętnego człowieka. Sam o sobie mówi: jestem potworem intuicji, ale z intelektem u mnie kiepsko. Nie potrafię mnożyć ani dzielić. Nie pamiętam porządku miesiecy. Nie żartuje to prawda. Zrzeka się tytułu projektanta czy architekta. Woli by mówiono o nim „twórca koncepcji”. Ale i tak najlepsze miano wymysliła dla niego córka, nazywając go AUTYSTĄ. On to podchwycił i sam puścił w obieg. Jestem sam z moją wizją, moją obsesją, moją etyką, moją nie wiem jeszcze czym. Ale to bardzo dziwne życie. Żyję jak luksusowy, nowoczesny mnich ( źródło: Joanna Pachla http://platine.pl)
