Czy design i filozofia mają ze sobą coś wspólnego? Design w ogólnym rozumieniu to wygląd i projektowanie przedmiotów użytkowych, a filozofia to rozważania i refleksje ukierunkowane na zrozumienie świata i dotarcie do istoty rzeczy. Zatem związek ten nie jest oczywisty. Jeżeli jednak zgłębimy temat, zauważymy, że przedmioty i ich forma są świadkami czasów, w których powstały. Informują nas o dążeniach, wartościach i pragnieniach ówczesnych ludzi , opowiadają historię. Refleksje nad designem opisaliśmy przy okazji wizyty w Muzeum Włoskiego Lotnictwa Wojskowego, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć doskonale zaprojektowane samoloty z początku XX w., którymi bombardowano miasta. Czy zatem design nie jest świadkiem swoich czasów , czy nie oddaje kondycji i ducha społeczeństwa?
Organizatorzy Łodź Design Festival są świadomi relacji designu z zachodzącymi procesami społecznymi, dlatego też tegoroczna edycja przebiegać będzie pod hasłem: REFLEKSJE. Wokół czego refleksje będą się koncentrować? Będą to refleksje nad światem, kierunkiem w którym zmierzamy, naszym strachem i niepewnością w zmieniającej się rzeczywistości i szukaniem sposobów na ocalenie, to co w człowieku najlepsze. Mottem 12 święta designu w Łodzi są słowa Wisławy Szymborskiej: Żyjemy dłużej, ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami. Podróżujemy szybciej, częściej, dalej choć zamiast wspomnień przywozimy slajdy” (W. Szymborska z książki Tutaj )
Zmieniająca się w szybkim tempie rzeczywistość z jednej strony nas ekscytuje, z drugiej nieco przeraża. Korzystamy w urządzeń, które ułatwiają nam życie, jednocześnie często ich nie rozumiemy. Nowość ma większą wartość niż poczucie bezpieczeńtwa. Nie potrafimy przewidzieć konsekwencji zachodzących transformacji, mimo to chcemy płynąć głównym nurtem. Dążymy za wszelka cenę do unikalności, chcemy być produktywni, na czasie i sprawczy, a to wszystko powoduje, że nie dajemy sobie prawa do odpoczynku, albo nawet odpoczywać już nie umiemy.
Myśl przewodnia Łódź Design Festivalu ma nas skłonić do poszukiwania sposobu, która pozwoli nam zwolnić tempo a może nawet zatrzymać się lub zawrócić, po to, by ocalić siebie i człowiek a w sobie, by budować wrażliwość, bliskość i empatię.
Tym, co może być pomocą w ocaleniu ludzkiej natury, pasji tworzenia i radości ze wspólnego bycia jest według organizatorów festiwalu praca rąk, powrót do tworzenia unikalnych przedmiotów, niepowtarzalnych, jednych w swoim rodzaju.
Kierunek obrany przez organizatorów Łódź Design Festiwalu – Refleksje jest nam bliski. Od początku istnienia naszej pracowni projektowej TRYC wielkim szacunkiem darzymy pracę rąk. Współpracujemy z rzemieślnikami: stolarzem, szklarzem, snycerzem, tapicerem, zdunem … doceniamy ich umiejętności i dostrzegamy potencjał w ich pracy. Niejednokrotnie w naszych projektach można znaleźć produkty powstałe na zamówienie, niepowtarzalne, stworzone w pojedynczym egzemplarzu dla konkretnego klienta. Zależy nam, aby w pamięci kolejnych pokoleń przetrwała nasza tradycja, historia i kultura.
Foto: Marcin Czechowicz; stylizacja Marynia Moś, publikacja „M jak mieszkanie”
Jako rodzice zastanawiamy się, jaki będzie świat naszych dzieci i oczywiście pragniemy, aby był bezpieczny i piękny. Czasami widzimy jednak, że dążenie do doskonałości może przynieść zupełnie odwrotne skutki od oczekiwanych. Wielu współczesnych artystów wchodzi w ten dialog, tworzy sztuki, filmy książki wpisujące się w dyskusję i inspirujące do refleksji na temat transformacji jaka zachodzi. Pomagają nam one zauważyć, że cechą człowieka jest jego ograniczoność i to w tej słabości drzemie ogromy potencjał i wielka siła, która pozwala nam na szczęśliwe życie.
Strach o to, jakie będzie jutro, czy rozwój technologii nie zabije człowieczeństwa, towarzyszy ludziom o dawna. Byli tacy, którzy niszczyli krosna, bo widzieli w nich zagorzenie dla siebie, swojej pracy i społeczeństwa. Zawsze przy okazji większego przełomu cywilizacyjnego jest pytanie: co dalej? Na szczęście świat trwa, my ciagle czujemy się ludźmi i mamy te same obawy i nadzieje, co wcześniejsze pokolenia. Bądźmy dobrej myśli, dążmy do tego by w zmieniających się warunkach zachować to w w nas najcenniejsze.
A Ty, co o tym wszystkim myślisz? Technologia Cię fascynuje, czy przeraża? Dokąd zmierza świat? Ile w Tobie jeszcze człowieka? A może to w ogóle pytania i refleksje bez sensu? Może nie ma problemu, a może jest on już tak wielki, że nie ma oczym rozmyślać, tylko płynąć z falą? Ciekawi jesteśmy Twojej opinii. Interesują Cię te zagadnienia? Wybierzesz się w maju do Łodzi na festiwal designu? Zachęcamy do dyskusji. Komentarz możesz zostawić tutaj lub na naszym facebookowym profilu .
Pozdrawiamy serdecznie !
