Jacek Tryc architekt projekty Polska i Europa doświadczony architekt biuro projektowe Warszawa Żoliborz

Architekt na urlopie

Projekt domu w Szwajcarii

Przeważnie bywa tak, że podróże są inspiracją w pracy. Tym razem jednak było odwrotnie. Praca stała się  inspiracją do podróży. Nasz  stały klient kupił dom w malowniczej wiosce w Szwajcarii. Budynek wymagał wielu zmian. Remont zaplanowany był na początek lipca. Wiązało się to z wyprawą do Agiez, małej miejscowości  leżącej na przedgórzu Alp. I tak zrodził się pomysł rodzinnych wakacji w górach. Dzisiejszy wpis to relacja w stylu: architekt na urlopie.

Bamberg

Z Warszawy do Agiez droga jest długa. Postanowiliśmy zatrzymać się gdzieś po drodze. Wybór padł na Bamberg. Jest to zabytkowe miasto położone w północnej części Bawarii w dolinie rzeki Regnitz. Dzięki peryferyjnej lokalizacji Bamberg nie został zburzony w czasie dwudziestowiecznych wojen i urzeka cennymi zabytkami.  Jednym z najbardziej znanych jest katedra romańsko-gotycka świętych Piotra i Jerzego. Jest ona jedną z siedmiu katedr cesarskich. W jej wnętrzu możemy zobaczyć „Ołtarz Salwadora” autorstwa Wita Stwosza, a także rzeźbę „Jeźdźca Bamberskiego”, która uważana jest za pierwszy od czasów antycznych zachowany do dziś posąg konny. Bamberg oprócz ołtarza autorstwa słynnego polskiego rzeźbiarza jest jeszcze w szczególny sposób związany z Polską. W XVIII w władze Poznania zaprosiły miejscową ludność do osiedlania Wielkopolski. Do dziś w tym regionie na bogatego rolnika mówi się bamber. W Bambergu jest dziewięć browarów, najsłynniejszym jest Browar Schlenklera. Spędziliśmy tam miły wieczór. Miasto ma niezwykły klimat, uporządkowaną i piękną architekturą, malownicze położenie i smaczne piwo. Był to miły początek wyprawy, który na długo pozostanie w naszej pamięci.

Nad rzeką Orbe

Następnego dnia dojechaliśmy do Agiez,  małej wioski znajdującej się na Liście Szwajcarskiego Dziedzictwa. Miejscowość położona w dolinie rzeki Orbe to nie lada atrakcja turystyczna. Dolina rzeki jest piękna. Nasze dzieci nie mogły wyjść z podziwu, że gospodarstwa rolne mogą tak wyglądać jak tam. Większość z nich  w swoich zagrodach miała zabytkowe budynki, wszystko było czyste i zadbane. Autentyczność tych gospodarstw potwierdzał jedynie zapach, gdyby nie on, naprawdę trudno byłoby uwierzyć, że ktoś hoduje tam zwierzęta, uprawia pola.

Jacek Tryc aranżacja wnętrz Warszawa Żoliborz architekt wnętrz architekt na urlopie

 

Neuchatel

W trakcie naszego trzydniowego pobytu w Szwajcarii wybraliśmy się na kilka wycieczek. Jedną z ciekawszych była zwiedzenie Neuchatel, znajdującego się 40 km od domu naszego klienta. Zabytkowa miejscowość położona nad jeziorem o tej samej nazwie, u podnóża góry Chaumont z charakterystycznym XII wiecznym zamkiem, zabytkowym ratuszem i przepięknym parkiem jest miejscem wartym zobaczenia. Ze szczytu Chaumont rozpościera się widok na Alpy Brenejskie i masyw Mont Blanc, co stanowiło ciekawą zapowiedź dalszej części urlopu.

Jacek Tryc Warszawa autorska pracownia projektowania wnętrz architekt na urlopie

Dolina Aosty

Po trzech dniach w Szwajcarii pojechaliśmy nieco na południe. Zatrzymaliśmy się w północnych Włoszech w dolinie Aosty. Nasza kwatera zlokalizowana była pomiędzy dwoma alpejskimi miejscowościami Courmayer i Verrand.

Courmayer i Verrand

Miejscowości położone u stóp masywu Mont Blanc. Po pierwszym spacerze architekt na urlopie  zadał sobie pytanie: Co stoi na przeszkodzie, aby tak wyglądało Zakopane? Zarówno w Courmayer jak i sąsiadującym obok Verrand wszystkie budynki utrzymane były w jednej stylistyce, konsekwentnie, dachy pokryte kamieniem łupkowym. Nawet kosze na śmieci zaprojektowane tak, aby nie zaburzały estetyki i pasowały do otaczającej przyrody. Wszędzie panował ład, bez kiczu, jarmarku, nachalnych reklam i banerów.

Jacek Tryc architekt projektowanie Warszawa projekt pod klucz architekt na urlopie

Na szlaku

Domek znajdujący się w sercu Alp był dla nas doskonałą bazą wypadową do górskich wycieczek i podróży po okolicznych miejscowościach. Jedną z pierwszych atrakcji był wjazd kolejką Skyway na Punta Helbronner położony na wysokości 3466 m npm skąd rozpościerał się malowniczy widok na Alpy i można było spospacerować po lodowcu. Rozsmakowani w górskim pejzażu z zapałem zdobywaliśmy kolejne szczyty. Oprócz pięknych górskich krajobrazów i niezwykłej przyrody na alpejskich szlakach urzekł nas porządek i panująca tam kultura. W trakcie naszych licznych wędrówek, nie znaleźliśmy ani jedno śmiecia, nawet niedopałków papierosów nikt nie wyrzucał na ziemię. Szacunek do przyrody i dobra organizacja była dwustronna zarówno po stronie turystów, jak miejscowych władz. Zdumiewające i godna naśladowania u nas.

 

Jacek Tryc projektowanie wnętrz Warszawa architekt na urlopie

Aosta

Niektóre wyprawy w góry były dość wyczerpujące. W ramach odpoczynku organizowaliśmy sobie wycieczki  do okolicznych miejscowości. Pewnego dnia wybraliśmy się do Aosty.  Jest to malowniczo usytuowane miasto z zabytkowymi budowlami rzymskimi. W tak pięknych okolicznościach przyrody i zabytkowych zabudowach każdy doskonale odpocznie, nie tylko architekt na urlopie.

Jacek Tryc architekt architektura wnętrza design projektowanie aranżacja architekt na urlopie

Monachium

Wracając z Włoch do Polski zatrzymaliśmy się na dwa dni w Monachium. Był to ukłon w stronę sportowych zainteresowań syna, który marzył o tym, by zwiedzić stadion Bayernu Monachium. Dzieło Herzoga & de Meurona to zarówno atrakcja dla fanów piłki nożnej jak i miłośników dobrej architektury. Dwa dni w Monachium to zdecydowanie za mało, aby nacieszyć się urokami tego miasta. Stadion Olimpijski, który zaprojektował znany architekt Günter Behnisch  udało nam się tylko zobaczyć z daleka, a do muzeum BMW nie udało nam się dotrzeć. Wiemy, że chcemy tam wrócić. Udało nam się zwiedzić starówkę. Katedra w Monachium i Ratusz zachwycają, równie dużo uroku, choć jest zupełnie winnym stylu synagoga wraz z przyległym do niej Żydowskim Domem Kultury.

Jacek Tryc architekt blog aranżacja wnętrza design

Powrót do Polski

Na granicy polsko – niemieckiej zwiedziliśmy Park Mużakowski, o którym więcej pisaliśmy tutaj. Po krótkiej wizycie w jednym z największych i najpiękniejszych parków w Europie przekroczyliśmy granicę Polski. Jak wiecie dużo wpisów na naszym blogu poświecone jest promocji tego, co w naszym kraju dobre, piękne, promujemy, to z czego my Polacy możemy być dumni. Piszemy o ciekawych inwestycjach, wydarzeniach, wszystkim co nas motywuje, inspiruje i jest warte uwagi. Tym bardziej widok, jaki nas zastał po przekroczeniu granicznego mostu na Nysie Łużyckiej był dla nas bolesny. Zaraz po wyjściu z pięknego parku,  po polskiej stronie czekały na nas tandetne banery, reklamy i chaos przestrzenny. Dalej nie było lepiej. Jadąc w głąb miasta mijaliśmy bazar przygraniczny. Każdy kram wyglądał inaczej, wokół było mnóstwo śmieci. Przez dwa tygodnie syciliśmy oczy pięknymi widokami, malowniczym pejzażem, dobrą architekturą, porządkiem w przestrzeni, dlatego taki widok był dla nas szczególnie bolesny.

Jacek Tryc architekt aranżacja projekty wnętrza Warszawa architekt na urlopie

Architekt  widzi inaczej

To niezbyt miłe doznanie estetyczne, które spotkało nas po powrocie do ojczyzny stało się dla nas inspiracją do zadania sobie pytania: dlaczego tak jest? czy tak musi być? Mamy przecież w Polsce wielu mądrych, zdolnych, wykształconych ludzi. Z dumą obserwujemy jak nasz kraj w ostatnich latach pięknieje. Ciagle jednak, jak widać, wiele pozostaje do zrobienia. A skoro tak, to co możemy zrobić, by Polska była piękna, by miasta były dobrze zaprojektowane, a ład przestrzenny nie był tylko fikcją. W wielu krajach na świecie za bałagan przed domem, zakłócenie estetyki, niedostosowanie się do istniejących planów zagospodarowania ludzie karani są wysokimi mandatami. Oni wiedzą, że estetyka jest pomocna w życiu, a u nas jak widać, wciąż to jedynie poezja. Jeżeli macie jakieś pomysły, co możemy zrobić, by poprawić tą sytuację, piszcie w komentarzu. Nasza propozycja to: edukacja młodego pokolenia. A Wam coś przychodzi do głowy? Czekamy na Wasze pomysły. Może razem coś zdziałamy pozytywnego.

Portal: NAVTUR pomógł nam uporządkować wiedzę o zwiedzanych miejscach. Dziękujemy!